Jak prać poduszkę z łuską gryki? To pytanie prędzej czy później zada sobie każdy, kto stał się jej właścicielem. Odpowiedź brzmi: nie prać! 😉 Jak zatem prawidłowo o nią dbać?
Łuska gryki to wypełnienie przyjazne człowiekowi i środowisku. Jako naturalny materiał wymaga jednak innej pielęgnacji niż wypełnienia sztuczne. O ile poduszkę podróżną wypełnioną poliestrem można prać w pralce, o tyle grykę i inne naturalne łuski trzeba chronić przed wilgocią. Co jeszcze warto robić, by poduszka podróżna z łuską gryczaną służyła nam długo i szczęśliwie?
Łuska gryki to łupinka, w której mieszkają gryczane ziarenka, które jadamy jako kaszę. Po oczyszczeniu z resztek ziaren, mąki i wszelkich zanieczyszczeń, łuska może być wykorzystywana jako wypełnienie do poduszek czy materacy.
Takie wypełnienie zapewnia odpowiednią cyrkulację powietrza, zapobiega poceniu się, jest zdrowe i przyjazne środowisku. Więcej o zaletach poduszki z łuską gryczaną przeczytasz tutaj.
Jak dbać o poduszkę podróżną z łuską gryki?
- Poduszkę przechowuj w suchym miejscu.
- Pokrowiec pierz w 40 stopniach. Przed wsadzeniem go do pralki włóż go do ochronnej siateczki na pranie. Przed ponownym założeniem dobrze wysusz.
- W tym czasie porządnie wywietrz poduszkę wewnętrzną.
- Raz w miesiącu wystaw poduszkę z łuską gryczaną na działanie wysokiej lub niskiej temperatury. Włóż ją na pół godziny do godziny do piekarnika rozgrzanego do 100 stopni albo na noc do zamrażarki (zimą na balkon). Przed mrożeniem szczelnie zamknij poduszkę w foliowym worku, by nie nabrała wilgoci. Nie podgrzewaj poduszki w mikrofalówce ze względu na metalowe części (suwak). Takie wyprażanie zapobiegnie także namnażaniu się w poduszce bakterii i wirusów. Podgrzana poduszka podróżna może posłużyć jako termofor, który przyjemnie rozluźni ramiona – połącz przyjemne z pożytecznym 😉
-
Jeśli poduszka z łuską gryki ulegnie zawilgoceniu lub zalaniu, jak najszybciej trzeba ją wywietrzyć i osuszyć w piekarniku.
-
Dla większej higieny raz na rok warto wymienić poduszkę wewnętrzną na nową.
Robaki w łusce gryki? 
Niektórzy obawiają się, że jako naturalny materiał łuska może przyciągać różne formy życia, takie jak roztocza, czy nawet owady. Czy rzeczywiście tak jest?
Jeśli łuska jest dobrej jakości (a taką staram się dla Was wybierać!) i odpowiednio o nią dbamy (patrz wyżej), nic takiego nam nie grozi.
Jeśli jednak łuska została niedokładnie oczyszczona oraz była nieodpowiednio przechowywana, to rzeczywiście może stać się atrakcyjna dla „lokatorów”. Dlatego tak ważna jest odpowiednia pielęgnacja.
Naturalnym łuskom szkodzi zwłaszcza wilgoć. Źle przechowywaną łuską mogą zainteresować się np. rybiki, mole spożywcze czy niewielki owad zwany potocznie psotnikiem. Obecność tego ostatniego to częsty zarzut wobec materacyków dla dzieci wypełnionych łuską gryki. Choć owad ten nie jest szkodliwy dla ludzi, sama świadomość, że w poduszce czy materacu mógłby ktoś zamieszkać, nie jest miła…
Czy to powód, by rezygnować z poduszki z naturalnym wypełnieniem? Biorąc pod uwagę zalety łuski gryki, moim zdaniem nie. Zwróćmy uwagę, że w poduszkach, kołdrach czy materacach z tworzyw sztucznych również zadomawiają się np. roztocza. Sposobem na nie jest odpowiednia pielęgnacja i regularne pranie, a nie rezygnacja z pościeli 
. Podobnie jest w przypadku naturalnej łuski. Regularne prażenie i mrożenie skutecznie chroni poduszkę przed niechcianymi gośćmi i pozwala cieszyć się jej zaletami.
Te same zasady pielęgnacji dotyczą innych naturalnych łusek, takich jak łuska prosa, orkiszu czy płaskurki.
Leave a Reply